Oszalałam i widzę ludzi którzy nie istnieją! W końcu nikt inny oprócz mnie go nie zauważył. Tajemniczy facet patrzył na mnie znudzonym wzrokiem, a ja udawałam, że tego nie widzę. Względnie spokojna poszłam do szafki. Szybko wzięłam strój od WF-u i biegiem udałam się do szatni. Była zamknięta.
Nikt mi nie powie, że rozdział strukturalny pozwoli nam osiągnąć cele, jakimi jest rozbicie rynku i wzmocnienie konkurencji. more_vert open_in_new Link to source
Fundacja Panoptykon działa na rzecz wolności i prywatności w coraz bardziej cyfrowym świecie. Patrzy na ręce państwu i firmom. Sprawdza, jak wykorzystują dane, ujawnia nadużycia, walczy o prawo chroniące wolność i prywatność. Pokazuje, jak świadomie żyć w cyfrowym świecie.
Vay Tiền Nhanh. - Najważniejsze, że potrafimy grać przeciwko takim zespołom jak Climamio. Przecież nikt nam nie powie, że wypadliśmy słabo. Gdyby w decydującym okresie czwartej kwarty wpadłby jeden rzu, wynik byłby inny - powiedział ...- Najważniejsze, że potrafimy grać przeciwko takim zespołom jak Climamio. Przecież nikt nam nie powie, że wypadliśmy słabo. Gdyby w decydującym okresie czwartej kwarty wpadłby jeden rzu, wynik byłby inny - powiedział trener Eugeniusz przedostatniej kolejce spotkań Euroligi grupy A, sopocianie przegrali w Bolonii 63:71, pokazując, że potrafią stawić czoła nawet najlepszym na kontynencie europejskim. Do takich potęg zaliczają się Kijewski w hotelowym pokoju jeszcze dwa razy oglądał w nocy mecz pokazywany w telewizji Sky Pamiętacie spotkanie z Włochami w Gdańsku? Przecież wtedy także jedno trafienie przechyliło szalę na naszą stronę. Tutaj przy stanie 64:61 dla Climamio, przeciwnik nie pomylił się. Ale może jeszcze dojdzie do konfrontacji z Bolonią. Nie mam nic przeciwko, by wylosować ich w grupie drugiej opinią szkoleniowca zgadzają się Oni nie są tacy mocni - przyznaje kapitan sopocian, Tomasz Pacesas. - Choć Gianluca Basile czy Milos Vujanić zarabiają krocie (podobno 700 i 600 tys. euro na sezon - red), wcale nie grają rewelacyjnie. To nie oni nas załatwili, tylko Erazem Lorbek i Martin na kolejne mecze z Climamio wynoszą 25 procent. Na jedną kolejkę przed zakończeniem pierwszego etapu wiadomo, że Włosi, obok CSKA Moskwa, Maccabi Tel-Aviv i Efesu Stambuł, zostaną rozstawieni w Odpadło już kilka uznanych firm, a my możemy walczyć o kolejny awans, chociaż teraz trafimy już na wyżej notowane od nas zespoły - przyznaje Adam można jednak tracić głowy tak jak w Bolonii uczynił najlepszy strzelec Prokomu Trefl, Goran Jagodnik. Zdobył wprawdzie 20 pkt, ale często zbyt pochopnie oddawał rzuty, zwłaszcza za trzy (tylko 2 celne na 10 prób).Wreszcie podstawowa sprawa to wsparcie rezerwowych. Mark Miller (15 pkt) zrobił swoje, ale gdzie podziali się Istvan Nemeth (1) i Andrija Cirić (0), którzy podczas środowego treningu w Bolonii błyszczeli stuprocentową skutecznością?Trener Kijewski zapowiadał, że w Bolonii dłużej przebywać na parkiecie będą własnie rezerwowi. W rzeczywistości było Doszedłem do wniosku, że wynik idzie w świat. A gdybym zaryzykował, może przegralibyśmy różnicą 40 punktów. Nie mogliśmy sobie na to pozwolić - mówi przed mistrzami Polski ważne spotkanie w Warszawie. W barwach Prokomu Trefl po raz pierwszy w polskiej lidze wystapią Marciusz Bacik i Aleksander W ekstraklasie wystąpię po 2,5 roku przerwy - mówi Bacik, który w grudniu podpisał umowę w Sopocie. Szczególnie cieszę się ze starcia z Erikiem Taylorem z Polonii. Graliśmy w greckim Iraklio Kreta. To mój bardzo dobry z Polonią w niedzielę. Z lotniska Okęcie prosto do szpitala udał się drugi trener Prokomu Trefl, Jacek Winnicki, który dostał poważnego uczulenia. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Nie uciekaj od swojego miejsca na tym świecie. Nie masz pracy, albo masz taką, której nienawidzisz, z szefem, którego najchętniej byś ukrzyżował, ze współpracownikami, którym powybijałbyś zęby. Albo siedzisz na kasie w tesco, a nienawidzisz ludzi, klientów, wszyscy Cię denerwują. Wiesz, że nie to powinieneś robić, wiesz, że nie to chcesz robić. Ale co właściwie byś chciał robić?Szukasz odpowiedzi. Szukasz z nas ma taki punkt w swoim życiuJeśli pasuje do Ciebie powyższy opis, to wiedz, że nie jest jeszcze tak źle – taka sytuacja spotyka większość z nas. Jeśli masz to już za sobą, przynajmniej raz, to pewnie uśmiechnąłeś się lekko pod nosem, bo wiesz, jak smakuje to uczucie. Jeśli nie – albo wszystko przed Tobą, albo naprawdę poukładałeś sobie życie od początku do końca, czego szczerze mogę takie momenty w życiu miałem, nie raz. Wiedziałem, że drzemie we mnie jakiś potencjał, ale w sumie nie bardzo wiedziałem, do czego, i jak go wykorzystać, w sklepie spożywczym, miałem 19 lat, niby trochę się cieszyłem, bo pierwszy raz mieszkałem sam, utrzymywałem się samodzielnie, od początku do chyba z 8 zł na godzinę, poznałem całe osiedle, a najlepiej wszystkich sztajmesów i alkoholików. Pamiętam Panią, która codziennie o 9 rano przychodziła i podawała mi swoją kartę, żeby zapłacić za 0,7. Rano zawsze ja wpisywałem PIN za nią, bo jej za bardzo trzęsła się ręka. Wieczorem płaciła już sama. Pamiętam masę ludzi, którzy brali u mnie na krechę, i tych zwykłych, matki z dziećmi, stałych klientów, którzy przychodzili na zakupy i na tam, zdążyłem już olać studia, i tylko patrzyłem, jak ucieka mi to, o czym wcześniej myślałem, że jest mi dane, patrzyłem, jak uciekają znajomi – kończą kolejne semestry, zarabiają coraz lepsze pieniądze. A ja myślałem – „co ja, kurwa, mam ze sobą zrobić?”.Nie szukaj odpowiedzi u innychJa próbowałem. Fajnie jest podejrzeć, podpatrzeć coś u kogoś, komu się wiedzie, zainspirować się tym. Niestety, często zdarza się podejście tego typu:„Zajebiście, u niego to działa, ma dużo kasy, fajną dupeczkę, ekstra auto – ja też chcę”I idzie taki ananas do firmy do kolegi sprzedawać ubezpieczenia, bo tam kupa kasy. Ale, mój drogi, to nie jest dla wszystkich. I jak nie masz odpowiednich predyspozycji do takiej pracy, to gówno prawda, że tam cię wszystkiego nauczą i jak będziesz odpowiednio wytrwały, to dasz sobie radę i też zostaniesz królem biznesu. Prędzej z frustracji wyrzucisz biurko przez okno, gdy na konto znów dostaniesz dwa tysiące, a trzeba będzie jeszcze ZUS recepty u kogoś? Rób to z głową, dopasuj ją do siebie i swoich możliwości. Pamiętaj – nie jesteśmy tacy sami. Różnimy się od siebie. Do każdego pasuje coś innego, i może i nie zostaniesz drugim Cristiano Ronaldo, jeśli jeszcze nim nie jesteś, ale w czymś dobry jesteś na nikt Ci nie powie, jak masz żyć. Co masz zrobić w swoim życiu. A jak Ci powie, to pewnie będzie gadał bzdury. Ty sam najlepiej wiesz, czego chcesz od sięŻeby naprawdę ogarnąć się ze swoim życiem, najlepiej się od tego wszystkiego odciąć. Od tych wszystkich niewiadomych, od wszystkiego, co tak bardzo głęboki oddech, wyjedź do Chorwacji, na Mazury, czy na podmiejską działkę. Zostań sam na sam ze sobą, weź jakąś książkę, zrelaksuj się. Powoli, nic na siłę. Dla mnie był to jedyny działający sposób. Chwila odświeżenia, możliwość naładowania baterii, i nagle – jak ręką odjął, zawsze nagle klocki układały się na swoich – takie chwile się zdarzają, i pewnie będą zdarzać się nie po prostu konsekwentnie rób swoje, szukaj swojej drogi, a nie zatracaj się w dążyć do szczęścia i spełnienia, niż wygody i bezpieczeństwa.
nikt nam nie powie żegnaj podkład